Fornost nie przestaje zaskakiwać i pokazuje, że naprawdę zależy im na uczestnikach. Na początek dojazd. Jak sami twierdzą, niełatwo jest dostać się do Łutowca, gdzie konwent się odbywa. Trzeba dostać się do Myszkowa, stamtąd busem do Mirowa, by na nogach przejść na pole namiotowe. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu nie możecie dotrzeć w ten sposób, możecie... zadzwonić do organizatorów w sprawie transportu bezpośrednio z dworca! Organizacyjna "taksówka" zawiezie Was od razu na miejsce. Wielki plus! Oczywiście nie jest to całkiem za darmo. Bez przesady. Więcej informacji znajdziecie tutaj:
http://fornost.com.pl/fornost-2015/miejce/
Ważną informacją są też noclegi. Docelowo wszyscy śpią w namiotach, ale gdyby komuś zamarzyło się ciepłe łóżko z pościelą, dostępna jest opcja spania w szkole. Ilość miejsc ograniczona, więc zainteresowani powinni się spieszyć! Więcej info na podanej wcześniej podstronie ;-).
