2014. Rok pełen wzlotów, upadków, dobrych i złych wyborów, ciężkiej pracy, rozwoju… To był jeden z tych, których nie uważam za zmarnowane czy stracone. Ile udało się osiągnąć przez aż lub tylko jeden rok jest niesamowite. Skupimy się oczywiście na redakcji. Redakcji, która powstała z pasji, nudy i zbiegu szczęśliwych przypadków…
Początki
Co przyniósł nam ten rok? Aby odpowiedzieć sobie i Wam na pytanie, musimy cofnąć się do początku stycznia, a nawet i dalej. Zaczęło się to dokładnie 30 lipca 2013 roku. Wtedy to powstał Fanpage „Konwenty Południowe”. Strona na Facebooku mająca być moim blogiem osobistym o konwentach. Część z Was zapyta: Dlaczego Fanpage, a nie zwykły blog? Szczerze? Nie wiem. Chyba chciałem się pokazać, a wiedziałem bardzo dobrze jak niską popularnością cieszą się blogi w stosunku do platformy Zuckerberga. Nie miałem ochoty pisać do samego siebie. Pragnąłem by moje teksty były czytane. Najpierw ukazała się relacja, następnie kilka nijakich postów... Odwiedziłem kilka stron www poszczególnych konwentów i uderzyło mnie, dlaczego, żeby wiedzieć cokolwiek, trzeba szukać po pięciu różnych stronach. Dlaczego te informacje nie są zebrane i podane na tacy? Dlaczego nie ma jakiegoś Fanpage, który udostępnia wszystkie ważne informacje o konwentach? Przecież byłoby to niesamowicie wygodne! Lajkujesz, obserwujesz taki twór i nagle nic ci nie umyka! Dlaczego ja nie miałbym zrobić czegoś takiego? Zabrzmi to patetycznie, ale ta decyzja zmieniła w późniejszym okresie całe moje życie. Nie będę rozwijał wypowiedzi o początkach i rozwoju startowym portal, bo to temat na inny artykuł. Chciałem tylko zwrócić Waszą uwagę na to, jak czasem niewiele trzeba, by powstało coś ciekawego oraz jakie przypadki sprawiają, że to działa.
W styczniu tego roku mieliśmy już kalendarz konwentów, stronę www (postawioną na googlowej platformie blogowej ;-)), zajmowaliśmy się już nie tylko południem kraju, jak to było na początku, a nasza grupa liczyła sobie raptem pięć osób. Maciej „Marcus” Łaczmański, Gac, Martyna „Luna” Marek, Patryk „Patron” Rycaj i ja. Każdy z nas po cichu robił swoje. Staraliśmy się być wszędzie i przekazać Wam jak największą ilość informacji. Dążyliśmy do tego, by być w tym jak najlepsi i najrzetelniejsi. Powoli, z miesiąca na miesiąc, do naszej wesołej gromadki dołączał ktoś i zostawał, lub nie. Pełny spis stałej redakcji znajdziecie pod adresem: https://konwenty-poludniowe.pl/redakcja/o-nas. Oprócz tych ludzi jest jeszcze cała masa osób, które nas wspierają, czy też raz na jakiś czas zdecydują się wspomóc nas, a przez to i Was, wykonując zlecenia. Wszystkim należą się podziękowania! Skupimy się teraz na tych, którzy nie są w stałej ekipie, a dzięki nim osiągnęliśmy więcej.
Podziękowania
Łukasz „Szczęściarz” Dziadowiec. Mimo tego, że poróżniliśmy się kiedy rezygnowaliśmy ze współpracy, bez niego nie wystartowalibyśmy z kanałem na Youtube. To on rozkręcił to wszystko i jest dobrym filmowcem z dobrymi pomysłami J.
Rafał „Settttt” Lesiak. Dziękuję za chęci, dobre pomysły i danie mi kopa, żebym ruszył w końcu mocniej z imprezami gamingowymi!
Anna „Ichri” Nowak. Dziękuję za pomoc na Polconie 2014! Mam nadzieję na dalszą współpracę.
Adrian „Czarny” Rimpler. Tobie natomiast dziękuję za świetne fotki z Mokonu 5! Uratowałeś sytuację w ostatniej chwili, kiedy nie mieliśmy nikogo, kto mógłby się na konwencie pojawić.
Mateusz „Knopers” Knop. Osoba, która stworzyła aplikację kalendarza konwentowego na androida. Ozłocić człowieka!
Redakcja Anime24.pl. Wspieraliście nas i pomagaliście kiedy tego potrzebowaliśmy. Teraz współpracujemy i razem możemy osiągnąć bardzo wiele. Cieszy mnie, że są grupy, które chcą ponad wszelkimi podziałami zrobić coś wspólnie dla ludzi. Mam nadzieję… Ba, wierzę w to, że razem uda nam się poszerzyć świadomość Polaków jeżeli chodzi o konwenty ;-).
Sklep Maginarium.pl. Nasz sojusz, przymierze czy jak inaczej to nazwiemy. Daliście nam niezłego kopa. Wsparliście nas tak po prostu. Dzięki Wam, jesteśmy bardziej widoczni i z większą skutecznością docieramy do ludzi dzięki naszemu kalendarzowi, newsom, relacjom itd.
Bunet.pl za udostępnienie nam miejsca serwerowego! Gdyby nie Wy, ta strona nigdy nie wyszłaby z serwisu Blogger.pl...
Podziękowania dla redakcji dla każdego z osobna, zostały napisane i opublikowane w prywatnej grupie, więc nie martwcie się. Każdy został doceniony. Dziękuję też wszystkim, którzy nas wspierają choćby zwykłą pochwałą za naszą pracę. Dziękuję wszystkim z Was, którzy podeszli na konwencie do mnie, czy kogokolwiek z redakcji i podziękowali nam za naszą pracę. Jest to niesamowicie motywujące i inspirujące. Dziękuję też wszystkim tym, których nie wspomniałem, a mieli znaczący wpływ na Konwenty Południowe.
Osiągi i liczby
Kilka ciekawostek z tego roku. W naszym kalendarzu na rok 2014 swoje miejsce znalazło 105 wydarzeń z dziedziny mangi i anime, fantastyki i gier (w tym planszowych). Udało się nam być na 51 z nich jako redakcja Konwentów Południowych. Utworzyliśmy 74 galerii, w których jest 20 741 zdjęć! Napisaliśmy także 26 relacji. Nasi wysłannicy przebyli łącznie 26 186 km (8 osób tylko liczone, tam i z powrotem. Dane przybliżone.). Nasza redakcja liczy sobie niemal 20 osób i wciąż rośnie. Osobą, która przebyła najwięcej kilometrów jest Miłosz „Axor” Różycki. Przejechał aż 5448 km na 16 konwentów! Gratulujemy poświęcenia ;-).
Postanowienia noworoczne
W roku 2015 chcielibyśmy wyjechać na co najmniej jeden konwent zagraniczny!
Przekroczyć liczbę 70 odwiedzonych imprez w roku.
Powiększyć redakcję o brakujące osoby funkcyjne.
Zacząć nagrywać relacje filmowe, wywiady etc.
Być jeszcze lepszymi, rozwijać się pod każdym względem.
Przetłumaczyć stronę na język angielski.
Przeprowadzić wywiady z pisarzami.
Zorganizować jednodniowy konwent.
I wiele, wiele innych. Pamiętajcie, że możecie w każdej chwili dołączyć do nas. Aktualne ogłoszenie rekrutacyjne znajduje się pod adresem: https://konwenty-poludniowe.pl/redakcja/rekrutacja
Powodzenia Wam wszystkim w nowym roku! Niech ten będzie jeszcze lepszy.
Redakcja Konwenty Południowe.