slepa uliczka

Ślepa Uliczka

JPF

Autor: Junji Ito
Wydawnictwo: JPF
Ilość tomów: 1
Cena okładkowa: 44,99 zł

 

„Ślepa uliczka” to zbiór jedenastu opowiadań Junjiego Ito utrzymanych w klimacie grozy i horroru. Nie są one ze sobą w żaden sposób powiązane. Tytuł całego tomiku to tytuł pierwszej w kolejności historii.

Nie chcę wam psuć radości z czytania, więc nie będę opiswać wszystkich rozdziałów, ale przybliżę trzy, które najbardziej przypadły mi do gustu. Pierwsze, moim zdaniem najlepsze, to „Pozwolenie”. Chłopak przez wiele lat prosi ojca swojej dziewczyny o pozwolenie na ślub z ukochaną. Cały czas słyszy tę samą odpowiedź – kategoryczne nie. Świetna, intrygująca historia z równie dobrym zakończeniem. Drugie, tak samo ciekawe opowiadanie, to „Pleśń”. Jak sama nazwa wskazuje, należy do tych mniej strasznych, a raczej obrzydliwych. Mężczyzna wraca do swojego domu, który na czas nieobecności wynajmował innej rodzinie. Gdy wchodzi do środka, jest przerażony. Bałagan i zgnilizna – te dwa słowa najlepiej opisują to, co tam zastaje. Szybko okazuje się, że samo sprzątanie nie wystarczy. Trzecia i zarazem najdłuższa opowieść to „Miasto bez ulic”. Dziewczyna czuje się prześladowana przez domowników, więc postanawia wyprowadzić się z domu i pojechać do swojej cioci. Gdy dociera na miejsce, okazuje się, że nie ma tam już ulic – powstały budynki, które łączą się ze sobą, i żeby dojść dalej, trzeba przejść przez kilka domów.

Już na samym początku można zauważyć, że Junji Ito nie stara się w żaden sposób wyróżniać swoich bohaterów. Wszystkie postacie są rysowane w ten sam sposób – tak, że po przeczytaniu kilku opowiadań nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie, jak wyglądali bohaterowie danej historii. Nie rzucają się w oczy i są do siebie podobni. Nie traktuję tego jako minus, ponieważ najważniejsza tutaj jest treść, a nie bohaterowie sami w sobie. Poza tym jak zwykle zachwycałam się kreską, świetną mimiką twarzy i szczegółowym tłem.

Wydawnictwo JPF, które wydaje w Polsce mangi Junjiego Ito, jak zwykle stanęło na wysokości zadania. Strony są numerowane, a na początku znajduje się spis treści, więc z łatwością można odnaleźć konrektny rozdział. Świetna jakość druku i papieru, bardzo dobre i dopasowane do sytuacji tłumaczenie i przede wszystkim to, co zachęciło mnie do sięgnięcia po ten tom – okładka. Sama nie jestem w stanie powiedzieć, co tak bardzo przyciągnęło moją uwagę. Może tajemnicze postacie w dolnej części, a może kolorystyka? Tego nie wiem, ale jedno wiem na pewno: „Ślepa uliczka” to tytuł, po który warto sięgnąć. Nawet jeśli nie jesteście fanami horroru i grozy, może tutaj znajdziecie coś dla siebie. Ja znalazłam i szczerze pokochałam tę mangę.

Tagged Under