mothers spirit

Mother's Spirit

studiojg

Autor: Enzo
Wydawnictwo: Studio JG
Ilość tomów: 1
Cena okładkowa: 

W XXI wieku cywilizacja rozwija się tak szybko, że ciężko nadążyć za wszystkimi nowinkami technicznymi. Ludzie tworzą coraz nowsze wynalazki, by żyło nam się lepiej i szybciej. Lecz na świecie nadal istnieją tereny, do których cała ta nowoczesność nie dotarła. Jednym z takich miejsc jest odległa i odcięta od cywilizacji wyspa, którą zamieszkuje plemię Ruta. Jak poradzi sobie przyszły wódz plemienia w najbardziej rozwiniętym kraju na świecie, Japonii?

Ryoichiro, dwudziestosiedmioletni pracownik dziekanatu na Uniwersytecie Kojo, został wybrany przez samego rektora na opiekuna niezwykłego studenta z zagranicy. Ponieważ Qaltaqa nie zna ani słowa w języku japońskim czy angielskim i nigdy nie słyszał o takich cudach cywilizacji jak telewizor czy łazienka (chociaż japońskie łazienki nawet dla nas, Europejczyków, stanowią zagadkę), Ryoichiro musi czuwać nad nim niemal dwadzieścia cztery godziny na dobę i jest to dla niego nie lada wyzwanie. Nie zdaje sobie sprawy z tego, jakim zaskoczeniem dla przybysza są nasze przedmioty codziennego użytku. Plemię Ruta ma również własne zwyczaje, które dla Japończyka są szokujące i... zawstydzające? Mimo wielu barier dwójka bohaterów odnajduje wspólny język i wytwarza się między nimi silna więź.

„Mother's Spirit” to manga yaoi, jednotomowa, z przyczyn oczywistych przeznaczona dla dojrzałego czytelnika i głównie skierowana do żeńskiej części odbiorców. Jako „stary wyjadacz” tego typu gatunku ucieszyłam się na kolejny, nowy tytuł na polskiej scenie wydawniczej, zwłaszcza ze względu na oryginalną fabułę. Szkoda, że jest to tylko jednotomówka. Wydaje mi się, że gdyby manga była chociaż trochę dłuższa, akcja mogłaby się lepiej rozwinąć. Autor mógł skupić więcej uwagi na relacjach między bohaterami, bo wszystko stało się tak nagle. Brakowało mi również informacji o plemieniu, z którego wywodzi się Qaltaqa. Poznajemy jedynie kilka zwyczajów tam panujących oraz dowiadujemy się, że członkowie plemienia noszą dziwne maski. Mimo to nie jestem zawiedziona.

Postacie są ładnie narysowane, a to chyba najważniejszy aspekt w mangach yaoi, szczególnie Qaltaqa, opisywany mianem „młodego boga” i paroma innymi epitetami. Sama bym brała, czemu nie. Różnie bywa z tłem, czasem jest kilka stron, gdzie przedstawione są same sylwetki bohaterów, a czasem przeplatają się kadry, które są całkiem zgrabnie wykonane.

„Mother's Spirit” przyciąga wzrok swoją kolorową obwolutą, na której widnieje dwóch głównych bohaterów. Pod spodem, na samej okładce, z obydwu stron są krótkie, humorystyczne komiksy. Jedyne, co mnie razi, to określanie Qaltaqi „dzikusem”, a jego domu „buszem” (z tyłu w opisie fabuły), no ale domyślam się, że podobnie było w oryginale.

Jest to tytuł przeznaczony do dość wąskiej grupy odbiorców, więc jeśli nie przepadasz za miłością męsko-męską, to raczej trzymaj się z daleka. Jednak każdej miłośniczce tego gatunku jak najbardziej polecam.

Tagged Under