Recenzje mang
Jujutsu Kaisen
Autor: Gege Akutami
Gatunek: dark fantasy, przygoda
Wydawnictwo: Waneko
Liczba tomów: 2+
Cena okładkowa: 21,90 zł
Recenzja została napisana po przeczytaniu 1 tomu
Dziesięć tysięcy osób rocznie znika w niewyjaśnionych okolicznościach w samej tylko Japonii. Za ich zniknięcie lub śmierć odpowiedzialne są klątwy. Gromadzą się one w miejscach, w których kumulują się najgorsze ludzkie emocje, takie jak strach, ból czy gniew. Tylko niewielka liczba ludzi jest w stanie dostrzec klątwy gołym okiem. Zaklinacze Jujutsu codziennie walczą, by zmniejszyć wyrządzane przez nie szkody i ratować ludzkie życie.
Yuuji Itadori jest zwykłym licealistą, który wyróżnia się jedynie swoją nadzwyczają siłą i zdolnościami fizycznymi. Od dwóch miesięcy należy do klubu okultystycznego, w którym wraz z dwojgiem znajomych zajmuje się zjawiskami nadprzyrodzonymi. Spokojne życie Itadori’ego zmienia się diametralnie, gdy jego znajomi znajdują się w śmiertelnym niebezpiezbieczeństwie. Jedynym sposobem na uratowanie ich jest pozyskanie przeklętej energii poprzez zjedzenie przeklętego przedmiotu rangi specjalnej, palca Sukuny Dwulicego. Itadori staje się naczyniem dla najgroźniejszej istniejącej klątwy.
„Jujutsu Kaisen” zostało zekranizowane na początku 2021 roku i nie bez powodu szybko okrzyknięto je najlepszym anime roku. Jest to tytuł przeznaczony dla starszego odbiorcy, w którym brutalność oraz śmierć umiejętnie przeplatają się z rozkwitem przyjaźni i humorem. Mangę czyta się nadzwyczaj przyjemnie. „Jujutsu Kaisen” oferuje nam sceny, które rozbawią do łez, a także akcję, która nie pozwoli nam oderwać wzroku. Zdecydowanym atutem tego tytułu jest także kreska. Każdy szczegół został narysowany z niesamowitą dokładnością i precyzją. Dodatkowym plusem jest to, że wszystkie postacie są na swój sposób wyjątkowe. Bohaterowie są świetnie zaprojektowani nie tylko pod względem artystycznym. Każdy z nich ma wyjątkową osobowość, charakter oraz przeszłość, które pozwalają lepiej ich zapamiętać.
Za polskie tłumaczenie odpowiada wydawnictwo Waneko. Tytuł pozostał w oryginalnym brzmieniu, prawdopodobnie na życzenie autora, Gege Akutami. W samej mandze przewija się wiele nawiązań do popkultury, szczególnie japońskiej, które zostały wyjaśnione w przypisach, co trzeba uznać za duży plus. Jedyne, czego mi zabrakło, to wyjaśnienie nazwy szkoły Technikum Jujutsu. Dla czytelnika, który nie jest obeznany z językiem japońskim, słowo „jujutsu” (jap. czarnoksięstwo, magia) nie niesie żadnego znaczenia, dlatego uważam, że warto byłoby dodać takie wyjaśnienie. „Jujutsu Kaisen” nie jest pozycją łatwą do tłumaczenia, ale Waneko poradziło sobie z nim bardzo dobrze.
Po przeczytaniu jednego tomu mogę powiedzieć, że jest to tytuł, z którym warto się zapoznać i śledzić kolejne wydania. Wyróżnia go nie tylko bardzo ładna oprawa graficzna, ale także niesztampowa historia, która pewnie jeszcze nieraz zaskoczy czytelnika.