Dość deszczowy mamy ten początek weekendu, nieprawdaż? Nie zmienia to jednak faktu, że to piątek. A skoro to piątek, pora także zerknąć, co przyniósł ten tydzień w kwestii zmagań na wirtualnych arenach. Dowiecie się tego z naszego E-sportowego Przeglądu Tygodnia.
1. Virtus.pro znów zawalczy z Fnatic. Po wczorajszej porażce z Gambit Gaming, dalszy udział ekipy NEO w turnieju Dreamhack Masters w Las Vegas stanął pod znakiem zapytania. By zapewnić sobie wyjście z grupy i awans do kolejnej fazy rozgrywek, nasi rodacy muszą pokonać dziś szwedzkie Fnatic. Szwedzi od niedawna znów grają w swoim “starym” składzie, jednak do “dawnej” formy trochę im jeszcze brakuje. Przypomnijmy, że walka toczy się o 450.000 $, przy czym zwycięska drużyna pojedzie do domu z kwotą 200.000. Z pewnością zatem będzie to gorący wieczór.
2. GKS Tychy rozpoczyna przygodę z e-sportem. Coraz częściej firmy i organizacje niezwiązane do tej pory z wirtualną rozrywką nawiązują współpracę z graczami. Robią to nawet kluby piłkarskie, czego przykładem może być zeszłoroczny turniej na stadionie Legii Warszawa. Od wczoraj swoją sekcję e-sportową posiada także GKS Tychy, który podpisał umowę z Patrykiem “Paniol” Pańką. Gracz FIFA 2017 znany jest choćby ze zwycięstwa w Electronic Sports World Cup 2011 Polska oraz zdobyciu ósmej lokaty w finałach światowych. Obecnie zajmuje się głównie działalnością na YouTube i Twitchu. Takie inicjatywy to zawsze miła wiadomość.
3. Neymar i LoL. Nie tylko same kluby coraz chętniej inwestują w sport wirtualny. Robią to również sami zawodnicy, czego przykładem może być choćby pomoc Ronaldo dla brazylijskiej organizacji e-sportowej CNB. Ostatnio pojawiły się plotki, jakoby podobny krok chciał uczynić Neymar. Co ciekawe, wsparcie miałoby dotyczyć nie sceny FIFA, a League of Legends. Atmosferę podgrzewa nie tylko wspólne zdjęcie Neymara z SK Gaming, ale także występ w reklamie Gillette, gdzie pojawił się wspólnie z Enrique „xPeke” Cedeño Martínez. Kto wie, może plotki wkrótce staną się rzeczywistością? Niewątpliwie byłaby to dobra wiadomość.
4. Team Kinguin dwunastą drużyną świata. W nowym zestawieniu drużyn CS:GO, przygotowanym przez HLTV.org, polskie “pingwiny” zajmują 12. lokatę. Wyprzedzają m.in. G2, czego zasługą jest choćby bardzo dobry debiut w piątym sezonie ESL Pro League, gdzie dwukrotnie pokonali oni FaZe Clan, a także zwyciężyli z Virtus.pro w nieformalnych Derbach Polski. Co do reszty zestawienia, szczyt tabeli pozostaje bez zmian. Otwiera je duńskie Astralis. Drugą lokatę utrzymuje VP, natomiast na miejscu trzecim uplasowało się SK Gaming. Obecne zestawienie 30 drużyn zamyka Vega Squadron. sytuacja ta nie potrwa jednak długo, bowiem w poniedziałek opublikowane zostanie nowe zestawienie, a to za sprawą wyników DH Las Vegas.
