Recenzje gier planszowych i karcianych
Boss Monster - Niezbędnik Bohatera
Cena (wydawcy): 24,90 zł
Rodzaj: Karciana
Poziom skomplikowania rozgrywki: Średni
Losowość: Średnia
Gra składa się z:
- 4 kart wypaśnych komnat;
- 2 kart czarów;
- Talii 20 kart przedmiotów;
- Instrukcji na dodatkowej karcie;
„Boss Monster – Niezbędnik Bohatera” jest dodatkiem do gry „Boss Monster”. Wprowadza jedną nowość i kilka dodatkowych kart, dlatego recenzja będzie dosyć uboga w tekst. Przede wszystkim polecam przeczytać recenzję gry-matki, którą znajdziecie pod TYM LINKIEM. Dzięki temu nie będziemy pisać tego samego, recenzując dodatek.
Małe, kwadratowe i płaskie opakowanie z góry sugerowało, że zawartością będą dodatkowe karty. Grafika na nim ponownie nawiązuje do starych gier wideo. W środku znajdowało się 26 nowych kart, z czego 6 to karty komnat i czarów, które uzupełniają talie z podstawki. Jednak pozostałe 20 to zupełnie nowy rodzaj – przedmioty.
Przedmioty dołączane są do bohaterów, którzy oblegają nasze podziemia. Sprawiają one, że bohater zostaje znacząco wzmocniony o specjalną zdolność. Czasem jest to zwiększenie punktów życia, a innym razem pomaga mu pokonywać kolejne komnaty. Twórcy gry uznali widocznie, że rozgrywka jest zbyt prosta, a bohaterów zbyt łatwo było pokonać. Przedmioty posiadają dodatkową funkcję, która jest ważna w przypadku pokonania bohatera – gdy postać z przedmiotem polegnie, możemy go sobie przywłaszczyć i użyć jego specjalnej właściwości. Niestety tylko raz, więc karta działa właściwie jako dodatkowy czar. Kolejną wadą jest to, że można mieć aktywny tylko jeden przedmiot w danym momencie, więc nie możemy zebrać arsenału z pokonanych śmiałków. Poza tym, zasady nie ulegają zmianie. Wszystkie zmiany, które wprowadzają przedmioty, opisane są na dodatkowej karcie pełniącej rolę instrukcji.
Czy to znaczące ulepszenie gry? Wprowadza różnorodność, w zasadzie nie psując rozgrywki, więc można to uznać za plus dla „Boss Monstera”. Mam nadzieję, że w przyszłości Trefl wyda więcej tego typu dodatków, dzięki czemu gra, która ma naprawdę wielki potencjał, wykorzysta go w pełni.
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękujemy wydawnictwu Trefl.