Panują prace nad serialem live-action z uniwersum Warhammer 40 000. Produkcja będzie nosić tytuł „Eisenhorn”. Materiałem źródłowym będzie książkowy spin-off o tym samym tytule, opowiadający historię Gregora Eisenhorna – inkwizytora prowadzącego wojnę z demonami i obcymi siłami.

Showrunnerem serialu i jego producentem wykonawczym jest Frank Spotnitz. Nie pojawiły się jeszcze żadne informacje na temat obsady ani przybliżonej daty premiery.

Warhammer 40k

O żadnym serialu nie pisaliśmy tyle, ile o nadchodzącej produkcji Netflixa zatytułowanej „Wiedźmin”. Serial ciągnął za sobą tyle kontrowersji, co oczekiwań. Dzisiaj o północy czasu polskiego, podczas San Diego Comic Con, udostępniony został pierwszy teaser, na którym możemy zobaczyć m.in. Henry'ego Cavilla w roli Geralta, młodą Yennfer, Cirillę oraz różne urywki wydarzeń znanych nam z serii książek. Całość można zobaczyć klikając w ten link

Wiedźmin Netflix

Ollie Jones zmarł w wieku 4 lat z powodu leukodystrofii – rzadkiej choroby mózgowia o podłożu genetycznym. Jak twierdzi jego ojciec, chłopiec był ogromnym fanem Spider-Mana. Z tego powodu rodzina postanowiła umieścić podobiznę bohatera na nagrobku dziecka, ale potrzebowali do tego zgody Disneya. Po wielu próbach skontaktowania się w końcu otrzymali odpowiedź – odmowną.

„Nasze najszczersze kondolencje. Jeśli odegraliśmy w szczęściu Olliego jakąkolwiek małą rolę, jesteśmy uhonorowani. Pokolenia fanów reagują na naszych bohaterów z takim samym podziwem i radością, jak Ollie. Wielu z nich wierzy, że te postacie są prawdziwe. Staramy się zachować tę samą niewinność i magię wokół bohaterów, które dały Olliemu tyle radości. Z powodów naszej polityki, którą rozpoczął sam Walt Disney, nie zezwalamy jednak na używanie wizerunków naszych postaci na nagrobkach, cmentarzach ani innych monumentach pamiątkowych bądź urnach pogrzebowych”.

Dla rodziny odmowa była szokiem. „Nie spodziewałem się tego; byłem pewien, że dostaniemy pozwolenie. Rozumiemy prawa autorskie, ale nie widzę powodu, dla którego Marvel miałby mieć z tym jakiekolwiek problemy”, twierdzi ojciec 4-latka, Lloyd Jones. „To nie ma dla mnie żadnego sensu – bohaterowie umierają w ich filmach cały czas”, dodaje.

W zamian Disney zaoferował ręcznie malowaną, dedykowaną ilustrację Spider-Mana. Rodzinę Olliego jednak to nie zadowala. 

Cała sprawa doczekała się nawet petycji mającej przekonać Disneya do zmiany decyzji. Pismo zebrało już ponad 10 000 podpisów.

Źródło: www.nzherald.co.nz/  Źródło grafiki: Marvel

Spiderman

„Wiedźmin” produkowany przez Netflixa z pewnością jest jednym z najbardziej wyczekiwanych seriali. Największe kontrowersje wzbudziło obsadzenie Henry’ego Cavilla w roli Geralta, zwłaszcza że do tej pory mieliśmy okazję zobaczyć jedynie kilkusekundowy film z próbną charakteryzacją, w dodatku kręcony w półmroku. Wczoraj na fanpage’u aktora pojawił się plakat promocyjny serialu i zdjęcia, na których możemy zobaczyć Yennefer, Geralta i Cirillę. Zdjęcia możecie zobaczyć tutaj.

Ponadto dowiedzieliśmy się, że 19 lipca pojawi się pierwszy zwiastun serialu.

Wiedźmin Netflix

„Gra o Tron” mocno namieszała w kinematografii o tematyce fantasy. Można śmiało powiedzieć, że nawet mimo ostatniego sezonu jest to najlepszy serial osadzony w tych realiach i dzięki niemu „smoki i inne rycerze” stały się bardziej popularne nawet wśród osób dotychczas nimi niezainteresowanych. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu historii znanych z książek George'a R.R. Martina postanowiono zrobić z tym coś więcej. I tak właśnie zrodził się pomysł na prequel GoT, będący swoistym spin-offem znanej historii.

Netflix ogłosił, że twórcy filmu „Avengers: Endgame” rozpoczną prace nad serialem na motywach kolekcjonerskiej gry karcianej „Magic: The Gathering”.

Anthony i Joe Russo przyznali, że są fanami gry i także z tego powodu biorą udział w projekcie. Oprócz tego wiadomo, że seria nie będzie dokładną adaptacją historii znanej fanom z artykułów Wizards of the Coast. Zamiast tego powstanie nowa fabuła rozwijająca historie Planeswalkerów.

Po miesiącach pracy nad serialem opowiadającym o losach Białego Wilka showrunnerka Lauren S. Hissrich poinformowała na swoim Instagramie o zakończeniu prac nad zdjęciami do serialu.

Na samą premierę „Wiedźmina” przyjdzie nam oczywiście jeszcze trochę poczekać (planowany jest czwarty kwartał 2019 roku), niemniej jesteśmy coraz bliżej końca prac i – miejmy nadzieję – już za kilka miesięcy produkcja pojawi się na Netflixie.

Witcher

Oto kolejne „przecieki” z planu filmowego serialu „Wiedźmin” od Netflixa i to w formie fotograficznej. Już teraz możemy zorientować się w budżecie przedsięwzięcia, a to dzięki zdjęciom, które wykonano podczas kręcenia serialu. Bo przecież to właśnie na ubiór i efekty specjalne idzie większość pieniędzy, prawda? Zbroje Nilfgaardczyków będą prezentowały się  dosyć... ciekawie, a ich wygląd rodzi pewne pytania. Efekty pracy twórców kostiumów możecie zobaczyć poniżej. Jakie jest Wasze zdanie?

Mamy wieści od Warner Bros. Pictures. Ze względu na niepomyślny odbiór ostatniej części serii „Fantastyczne zwierzęta” premiera trzeciej odsłony cyklu zostanie przełożona na 12 listopada 2021 roku. Jak podkreśla szef firmy, Toby Emmerich, pozwoli to twórcom na dopracowanie filmu i dostarczenie fanom produktu wysokiej jakości.

Istnieją też przypuszczenia, że dodatkowym powodem przesunięcia premiery jest batalia sądowa toczona przez Johnny'ego Deppa (filmowego Gellerta Grindewalda) ze swoją byłą żoną.

Kadr z filmu "Fantastycze Zwierzęta: Zbrodnie Grindewalda"

Kadr z filmu „Fantastyczne Zwierzęta: Zbrodnie Grindewalda”

Petera Mayhewa pierwszy raz mogliśmy zobaczyć w „Gwiezdnych Wojnach: Nowej Nadziei”, gdzie wcielił się w postać Chewbakki. Jako Wookie występował we wszystkich częściach oryginalnej trylogii „Gwiezdnych Wojen” oraz w „Zemście Sithów” i „Przebudzeniu Mocy”, a także w kilku innych projektach związanych z serią.

Wczoraj na oficjalnym Twitterze Petera pojawił się napisany przez jego rodzinę list z informacją o śmierci aktora. Peter zmarł 30 kwietnia 2019 roku w wieku 74 lat.

Peter Mayhew

Podobne artykuły