Na Podkarpaciu, na wschód od rzeszowskiego grodu, leży miasto zwane Łańcut. Znane ze swych zabytków i bliskiej odległości od łączącego wschód z zachodem szlaku komunikacyjnego, potocznie zwanego autostradą, przyciągnęło uwagę pewnego smoka. Czerwony wędrowiec dotarł z czasem także do wydarzenia, gdzie każdy gość może spróbować swych sił w grach, które nie wymagają energii elektrycznej, a jedynie stołu i trochę wolnej przestrzeni. Chętni śmiałkowie będą mogli wybrać spośród 130 tytułów, a ponadto liczyć na wsparcie zaprawionych w planszówkowych bojach wojów. Wizja takiej zabawy ucieszyła smoka, dlatego też objął ją swoim patronatem medialnym. Chcecie znać ciąg dalszy tej historii? Zajrzyjcie zatem w dniach 21-22 marca na I Festiwal Gier Planszowych w Łańcucie.