Powieści Jacka Piekary nie można nazwać „typowymi”. Pisarz używa swoich umiejętności do tworzenia dzieł prowokujących, kontrowersyjnych, a przez to tak bardzo uwielbianych.
Taka jest też aktualnie wznowiona powieść „Przenajświętsza Rzeczpospolita” – historia o Polsce. Polsce obrzydliwej, bo nabrzmiałej chciwością, rozdartej egoistycznymi interesikami, pozbawionej jakiegokolwiek honoru i wyzutej z wszelkiej nadziei.
Na Suwalszczyźnie odkryto bogate złoża ropy naftowej. Coś, co wydawało się błogosławieństwem dla niezbyt bogatego państwa, ostatecznie okazuje się przyczyną jego całkowitego upadku. Krajem rządzi kler, służący interesom własnym i Kościoła – w tej właśnie kolejności – do spółki z konsorcjami naftowymi. Dyktatura Jedynej Słusznej Partii bez skrupułów rozprawia się z realną i domniemaną opozycją. Na Śląsk można trafić za najmniejsze przewinienie – czy to rzeczywiście popełnione, czy tylko wymyślone przez usłużnego donosiciela. Życie zwyczajnych obywateli wypełnione jest strachem i biedą, nie mają przed sobą żadnych perspektyw. W tym świecie nie szuka się szans, nie marzy i nie ufa. W tym świecie walczy się jedynie o przetrwanie.
Autorowi udało się stworzyć obraz kraju do cna przegniłego, zepsutego, krwawiącego. Śląsk będący obozem pracy, wszechobecna korupcja, brak nadziei, nieustanne cierpienie, zdeprawowany Kościół... Czy to może czekać nas za kilkadziesiąt lat?
Jacek Piekara zadebiutował w sierpniu 1983 r. opowiadaniem „Wszystkie twarze szatana” na łamach miesięcznika „Fantastyka”. Od tego czasu opublikował kilkadziesiąt opowiadań i powieści, z których największą sławę przyniósł mu Cykl Inkwizytorski – opis świata, w którym Jezus nie umarł na krzyżu, ale zstąpił z niego i pokarał swych wrogów ogniem i żelazem. W dorobku autora można znaleźć także osadzoną w realiach przedrozbiorowych dylogię „Charakternik”.
W 1990 r. otrzymał Nagrodę Europejskiego Stowarzyszenia Science Fiction dla autora roku, a w 1989 r. został nominowany do Nagrody im. J.A. Zajdla. Jako redaktor naczelny czasopisma „Fantasy” otrzymał w 2005 r. Nagrodę Złoty Meteor.