Kooperacja to specyficzna mechanika, którą nie wszyscy lubią. Karcianka „Wszystko albo nic” wymaga od nas współpracy, ale jednocześnie zapewnia szybką i dynamiczną rozgrywkę. Sytuacja na stole ciągle się zmienia, dlatego trzeba uważnie śledzić posunięcia współgraczy. Czy realizacja wspólnych celów może być satysfakcjonująca? Przekonajcie się razem z nami! Recenzję gry znajdziecie tutaj.

Czy wiecie, że dzięki prostej grze karcianej da się ćwiczyć spostrzegawczość oraz refleks, a przy tym dobrze się bawić? Być może trudno w to uwierzyć, ale takie są fakty. Nasza recenzentka już sprawdziła, jakie emocje zapewnia karcianka „Miszmasz! Gramy!”. Chcecie poznać szczegóły? Zapraszamy do lektury recenzji.

W latach 90. ubiegłego wieku wielką popularnością cieszyła się gra karciana „Flirt Towarzyski”. Zabawa polegała na zadawaniu pytań i udzielaniu na nie odpowiedzi za pomocą gotowych zestawów tekstów umieszczonych na kartach. Ostatnio ukazała się imprezowa gra karciana „Nigdy w życiu!”, która opiera się na podobnym pomyśle. Czy będzie godnym następcą hitu sprzed lat? Tego dowiecie się z naszej recenzji.

Co jest Twoim zadaniem? Zarobić miliony. Jak masz to osiągnąć? Wydając miliony! Jeśli dobrze ulokujesz pieniądze, zyskasz bardzo dużo, ale musisz pamiętać, że nie tylko Ty walczysz o ogromne sumy. Wyścig po fortunę już się rozpoczął, a Ty możesz wziąć w nim udział. Jak? Przeczytaj naszą recenzję gry „Budowa miasta”, a wszystkiego się dowiesz.

„Arboretum” to prosta gra, w której staramy się uzyskać jak najwięcej punktów poprzez ułożenie na stole „alejek” z ponumerowanych i ozdobionych wizerunkami drzew kart. Rozgrywka wymaga logicznego myślenia, liczenia i kombinowania. Trzeba też przyglądać się pilnie temu, co inni gracze zagrywają lub odrzucają, dlatego karcianką powinni zainteresować się nią miłośnicy klasycznych gier takich jak remik czy brydż, którzy szukają pewnej odmiany. Recenzję gry „Arboretum” znajdziecie tutaj.

Gry karciane i planszowe zawsze dawały nam wiele możliwości, mogliśmy na przykład stworzyć własną firmę, założyć małą wioskę albo państwo, a potem przekształcić je w sprawnie działające imperium. Ale dlaczego mielibyśmy na tym poprzestawać? Zróbmy kolejny krok i zbudujmy sobie planetę zdatną do zamieszkania przez żywe organizmy! Recenzję gry kafelkowej „Planeta” znajdziecie tutaj.

Stary dobry „Munchkin” powraca w kolejnej odsłonie! Tym razem czeka nas wycieczka w baśniowe rejony – w sam środek opowieści stworzonych przez braci Grimm, które stanowią niewyczerpane źródło inspiracji. Rodzi się tylko pytanie: czy twórcy gry „Munchkin Grimm” wykorzystali ich potencjał? Nasza recenzja z pewnością rozwieje wszelkie wątpliwości.

Jak zapewne wiecie, Konwenty Południowe uwielbiają krowy, a jedna mućka spaceruje nawet po naszej stronie głównej. Dlatego właśnie nie mogło zabraknąć u nas recenzji gry „Memuuu”, czyli szybkiej karcianki, dzięki której można poćwiczyć refleks i pamięć. Zadaniem uczestników zabawy jest zapamiętywanie kart wykładanych na stół i szybka reakcja, gdy w stosie pojawi się druga taka sama karta. Trzeba jednak uważać na pojawiającą się nagle naszą ulubienicę – krowę!

Niestety, nie da się już dłużej tego odwlekać. Nadszedł czas, by spojrzeć prawdzie prosto w oczy i przyznać się do tej słabości. Nie zaprzeczajcie, bo wszyscy wiemy, że kochacie memy. A teraz jeszcze pojawia się możliwość tworzenia ich poza Internetem. Jak? Dzięki grze imprezowej „Memy”. Zagramy? Recenzję karcianki znajdziecie tutaj.

Czy to ptak? Czy to samolot? A może smok? Nie, to gra imprezowa „Pictomania”. Na pierwszy rzut oka przypomina klasyczną zabawę w kalambury, ale nie dajcie się zwieść – tym razem wszyscy rysują i zgadują jednocześnie, a czas to największy wróg. Kto pierwszy, ten lepszy, trzeba jednak pamiętać, że za pomyłki przyjdzie słono zapłacić. Sprawdźcie, co „Pictomania” ma nam do zaoferowania.