Nie powinno się oceniać książki po okładce, prawda? Ale co zrobić, jeśli jej wygląd sprawia, że masz ochotę wziąć ją w swoje ręce i zacząć przerzucać kolejne zadrukowane strony? Co zrobić, gdy opis powieści zachęca do zagłębienia się w treść? Warto jednaj wcześniej sprawdzić, czy ten ładnie zapakowany cukierek pod tytułem „Imię Boga” nie okaże się przypadkiem trudną do przełknięcia gorzką pigułką.
Recenzję powieści Michała Dąbrowskiego znajdziecie tutaj.