13:57, 18 lutego 2020 Autor: Marzena „Mavea” Surowiec Kategoria: Informacje o książkach Odsłony: 1307
Książki pisane na podstawie scenariuszy filmowych to specyficzne twory. Nie są przełożeniem ruchomego obrazu na tekst, ale jego rozszerzeniem o dodatkową fabułę, przeżycia bohaterów, spojrzenie na uniwersum i możliwość wniknięcia w nie w nieco inny sposób. Tak przynajmniej mówi teoria. A jak jest w praktyce? Sprawdziliśmy na przykładzie „Labiryntu fauna”.
Recenzję książki „Labirynt fauna” napisanej przez Cornellię Funke na podstawie filmu w reżyserii Guillermo del Toro znajdziecie na naszej stronie.