Według naszego recenzenta „Iluzoryczne ginekokracje” to pozycja, którą trudno komuś polecić, gdyż więcej czytelników dostrzeże eksponowaną i odpychającą szpetotę niż mistrzowski czarny humor i zwariowaną zabawę pozornie nieprzystającymi do siebie konwencjami. Co tak właściwie znajdziemy w tej mandze i dlaczego nie każdy miłośnik japońskich komiksów powinien po nią sięgnąć? Tego dowiecie się z naszej recenzji, którą znajdziecie tutaj.
- Główna 🐄
- Informacje 🐄
- Manga i anime 🐄
- Odpychająca szpetota czy zabawa konwencjami?