Niedawno ruszyły nominacje do Nagroda Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla. Zgłaszać swoje propozycje możecie pod tym linkiem: http://zajdel.art.pl/nominacje/index.php. Tam też, możecie przejrzeć wszystkie tytuły posiadające numer ISBN, będące wydane w odpowiednim przedziale czasowym. Przy tej okazji niestety miał miejsce mały incydent, ponieważ Pan Rafał Dębski (jeden z autorów), zaprotestował przeciwko obecności utworów wydanych za pomocą vanity press (w przeciągu najbliższych tygodni pojawi się też stosowny artykuł o podobnych praktykach). Cytując jego oświadczenie:
„Na listach pomocniczych powieści i opowiadań zgłaszanych do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza Zajdla pojawiły się w znaczącej liczbie pozycje pochodzące z wydawnictw, które powszechnie znane są z działalności „vanity”. W związku z tym wnioskuję o wycofanie wszystkich pozycji firmowanych przez wspomnianych „wydawców”. Jeżeli Związek Stowarzyszeń „Fandom Polski” ustosunkuje się negatywnie do niniejszego wniosku, żądam wycofania moich utworów z listy pomocniczej ze skutkiem natychmiastowym. Nie życzę sobie, aby moje nazwisko firmowało działalność nieuczciwych przedsiębiorstw, a firmuje ją, jeśli znajduje się na wykazie wraz z pozycjami wydanymi przez wspomniane firmy, żerujące na naiwności autorów oraz ich nieznajomości zasad funkcjonowania rynku wydawniczego. Dziwię się, że gremium uchodzące niejako za kręgosłup tak zwanego fandomu dopuściło do udziału w plebiscycie szereg „wydawnictw” prowadzących działalność polegającą na zwykłej manipulacji, ze szkodą dla osób korzystających z ich oferty. Od wielu lat nagroda Zajdla budzi kontrowersje zarówno w środowisku miłośników fantastyki, jak i pisarzy, obecnie jednak została przekroczona kolejna granica, tym razem już granica wręcz dobrego smaku, a w moim przekonaniu również granica zwykłej przyzwoitości. Dlatego zwracam się w wnioskiem jak na wstępie."
Powyższe stanowisko uzgodniłem z Andrzejem Pilipiukiem, laureatem Zajdla (nominowany był bodaj 12 razy) oraz Marcinem Mortka. Przypuszczam, że znajdzie się więcej pisarzy, którzy zechcą poprzeć tę formę protestu.”
Źródło: http://abctygodnik.pl/artykuly/1699-burza-wokol-nagrody-zajdla
Jak wynika z powyższego tekstu, Rafał Dębski nie jest jedynym, który nie zgadza się z obecnością książek vanity na liście. Ze swojej strony dodamy, że to jeszcze nie są nawet nominowani do nagrody, a jedynie zgłoszenia, które wypełnić może każdy. Sprawa jest też o tyle kontrowersyjna, że regulamin nagrody, w żaden sposób nie zakazuje uczestnictwa tej formie wydania. Kwalifikują się wszystkie dzieła posiadające swój numer ISSN lub ISBN. Cytując odpowiedni paragraf:
§ 11
Utwory kandydujące do Nagrody i Kategorie
- Do Nagrody mogą kandydować wszystkie utwory literackie, których pierwsze wydanie w:
a) książce posiadającej numer ISBN
lub
b) czasopiśmie drukowanym posiadającym numer ISSN
ukazało się do 31 marca roku przyznania Nagrody z datą roku poprzedniego; oraz te, które z powodów wydawniczych nie mogły kandydować w roku poprzednim, z zastrzeżeniem ust. 2.
Będziemy na bieżąco informować, jeżeli coś się w tej sprawie ruszy. Nie pisalibyśmy o tym, gdyby nie to, że sprawa wywołała spore poruszenie w kręgach a później wyciekła poza fandom, czego przykładem jest ten artykuł: http://abctygodnik.pl/artykuly/1699-burza-wokol-nagrody-zajdla