Minęło trzydzieści lat, odkąd palatyn Awdaniec wzniósł krwawy bunt, Rzeczypospolitej nie dane było jednak zaznać spokoju – rozpoczęła się wojna domowa. Przeciwko seniorowi Władysławowi powstają dwaj juniorzy, zmuszając go do ucieczki do Saksonii.
Choć zdawałoby się, że lata przelanej krwi i cierpienia wreszcie odchodzą w upragnione zapomnienie, a wojny, reakcje pogańskie i powstanie ludowe ostały się jedynie na kartach historii, na horyzoncie pojawia się nowe zło, rodem ze słowiańskich bestiariuszy: budzą się strzygi, wilkołaki, wąpierze i inne upiory, pełne sił i żądzy krwi jak nigdy dotąd. Jedynym ratunkiem zdają się być już tylko bogowie. Czy mają w sobie jednak dość miłosierdzia dla ludzi? A może to ludzie muszą zacząć najpierw kochać siebie nawzajem? A może chodzi o coś znacznie, znacznie większego?
„Miłość Bogów” zamyka trzytomową historię składającą się dotąd z powieści „Kiedy Bóg zasypia” i „Jadowity miecz”, w których Rafał Dębski zręcznie łączy historię z fantastyką i słowiańskimi wierzeniami.
Premiera książki już 25 października