Tokiko Aoyama, bohaterka mangi „W miasteczku piasku i błękitnych łusek”, przeprowadziła się wraz z ojcem do nadmorskiego miasteczka Sunanomori między innymi po to, by poszukać wytchnienia po niepowodzeniach, jakie spotkały jej rodzinę w Tokio. Ale dziewczynka miała jeszcze jeden powód, by tam zamieszkać – chciała przekonać się o prawdziwości lokalnej legendy mówiącej o tym, że okoliczne wody zamieszkują syreny. Czy stara opowieść nosi w sobie choć ziarno prawdy? O tym przeczytajcie w naszej recenzji.

iluzoryczne ginekokracjeWedług naszego recenzenta „Iluzoryczne ginekokracje” to pozycja, którą trudno komuś polecić, gdyż więcej czytelników dostrzeże eksponowaną i odpychającą szpetotę niż mistrzowski czarny humor i zwariowaną zabawę pozornie nieprzystającymi do siebie konwencjami. Co tak właściwie znajdziemy w tej mandze i dlaczego nie każdy miłośnik japońskich komiksów powinien po nią sięgnąć? Tego dowiecie się z naszej recenzji, którą znajdziecie tutaj.

gigantomachiaMangę „Berserk” można uznać za najpopularniejszy tytuł, który wyszedł spod ręki Kentaro Miury, a po tym autorze zdecydowanie należy spodziewać się czegoś więcej niż scenariusza nakreślonego na kolanie i naiwnej opowiastki. Jak wobec tego prezentuje się jego jednotomówka „Gigantomachia”? W naszej recenzji z pewnością znajdziecie odpowiedź na to pytanie.

wrobiona w magieNa pierwszy rzut oka Rin Kurino to zwykła, a zarazem trochę wulgarna i agresywna nastolatka. Jednak jedna rzecz sprawia, że można uznać tę dziewczynę za wyjątkową. Kim tak właściwie jest Rin i co sprawia, że ludzie zaczepiają ją na ulicy? Odpowiedź na to pytanie jest bliżej, niż myślicie. Wystarczy kliknąć w ten link

shinigami doggy 01Ubogi licealista Ken, goniąc za onigiri, wpada pod koła ciężarówki. Budzi się w zaświatach z uczuciem żalu i tęsknoty za rodziną, którą zostawił na tamtym świecie. Wkrótce na swojej drodze spotyka Shina, boga śmierci, który obiecuje spełnić jego ostatnie życzenie. Ale nie ma nic za darmo... Jak potoczą się losy Kena? Odpowiedź znajdziecie w mandze „Shinigami DOGGY”, której recenzję chcemy Wam dzisiaj zaprezentować.

aniolowie zbrodniTrzynastoletnia Rachel budzi się w piwnicy opuszczonego budynku. Nie wie, gdzie dokładnie jest ani jak się tu znalazła. W czasie wędrówki ciemnymi korytarzami spotyka mężczyznę pokrytego bandażami i dzierżącego w ręce ogromną kosę… To nie może skończyć się dobrze, prawda? Sięgnijcie po mangę „Aniołowie zbrodni” i przekonajcie się, co czai się w mroku. Ale najpierw rzućcie okiem na naszą recenzję.

kronika duchowOstatnio w naszym kąciku recenzenckim panowała niezwykła cisza, ale nie martwcie się – to tylko chwilowe. Wszystko działa, a jako dowód prezentujemy Wam recenzję mangi Natsumegu Seiju „Kronika duchów”. Zapraszamy do lektury!

tomie„Tomie” – to między innymi ta debiutancka opowieść o niezwykle pięknej, a jednocześnie skrywającej straszną tajemnicę dziewczynie przyniosła sławę Junjiemu Ito i pozwoliła zdobyć tytuł mistrza mangowego horroru. Co takiego ma w sobie ta manga, że sięgają po nią kolejni czytelnicy? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w naszej recenzji. Zapraszamy do lektury!

cross regaliaHasero Inumi, oprócz tego, że uczy się w liceum, wykonuje także odpowiedzialną pracę – jest „ochroniarzem za tysiąc jenów”. Jego klientką zostaje tajemnicza Nata, którą Inumi spotkał w bocznej uliczce, w pobliżu zwłok kilkunastu osób... Jak dalej potoczy się ta historia? Przekonajcie się razem z nami i zaglądnijcie do recenzji mangi „Cross x Regalia”!

borutoSpełniło się w końcu wielkie marzenie Naruto – został Hokage Wioski Liścia. Poślubił też Hinatę, z którą ma dwoje dzieci. Niestety, syn Uzumakich, Boruto, nie jest wierną kopią Naruto, nie traktuje z należnym szacunkiem tytułu Hokage, a ojca uważa za skupionego tylko na pracy nieudacznika. W dodatku planuje zostać najlepszym ninja w historii... Czy manga „Boruto” to takie kopiuj-wklej z „Naruto”? Przekonajmy się.

Podobne artykuły